Senator ze stanu Nowy Jork i żona byłego prezydenta USA Hillary Clinton zapowiedziała wczoraj publicznie, że zamierza wystartować w najbliższych wyborach na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych, które odbędą się w 2008 roku.
Nie jest to jeszcze oficjalne zgłoszenie kandydatury partii Demokratów, musi być bowiem spełnionych szereg formalnych warunków, ale jedno jest pewne – była „pierwsza dama” stoi już na początku drogi do walki o prezydencki fotel. Badania opinii publicznej pokazują, że Hillary Clinton jest najpopularniejszym politykiem Demokratów. Poza tym jest bogata i może przeznaczyć miliony dolarów na kampanię wyborczą.
Wstępny komitet wyborczy założył także kolega pani Clinton z szeregu Demokratów, czarnoskóry polityk Obama Barack. I najpewniej będzie on największym rywalem w drodze do nominacji na start w wyborach. Prócz tych dwóch kandydatur zgłosiło się jeszcze kilku innych polityków, nie maja oni jednak większych szans, więc zapewne nie zostaną wystawieni.