Ponad trzy czwarte Polaków to zdecydowani zwolennicy równouprawnienia płci zarówno w życiu publicznym, rodzinnym, jak i zawodowym. Co piąty jest również przekonany o konieczności takiego równouprawnienia, choć w nieco mniejszym stopniu. W przypadku wszystkich wymienionych sfer życia bardziej zdecydowanymi zwolennikami równouprawnienia płci są kobiety, a także osoby lepiej wykształcone - wynika z badań CBOS.
Deklaracje często jednak mijają się z żcyiem i codzienną praktyką, są bardzo ogólnikowe. O tym, że w przypadku szczegółowych rozwiązań niektórych kwestii społecznych równouprawnienie kobiet i mężczyzn nie jest oczywistością, świadczyć może choćby stosunek do wieku emerytalnego – w polskim społeczeństwie przeważają przeciwnicy jego zrównania dla obu płci.
Polacy w większości podzielają też opinię, że prawo obowiązujące w Polsce w wystarczającym stopniu zapewnia kobietom i mężczyznom równe traktowanie w życiu rodzinnym (63 proc.), a także publicznym i zawodowym (po 54 proc.). Odpowiedzi mężczyzn i kobiet na tak postawione pytanie różnią się znacząco. O tym, że obowiązujące prawodawstwo zapewnia równouprawnienie w życiu publicznym i w pracy, przekonanych jest więcej mężczyzn (około 60 proc.) niż kobiet (połowa ankietowanych pań).
Co ciekawe – mniej niż połowa wszystkich Polaków (46 proc.) uważa, że nie ma różnic w sytuacji obu płci. CBOS zwraca uwagę na fakt, że to znacząco mniej niż w 2004 roku, kiedy opinię tę podzielała większość pytanych (60 proc.). Jedna trzecia respondentów jest zdania, że w lepszej sytuacji są mężczyźni.