Jak przyznaje dr Irena Kotowska ze Szkoły Głównej Handlowej, ekspert ds. demografii, trudno wskazać jedną przyczynę tego zjawiska. Według niej wpływ na to ma fakt, że w Polsce rodzi się więcej dzieci, ponieważ ludzie z wyżu demograficznego z lat osiemdziesiątych zaczynają myśleć o powiększeniu swoich rodzin. Dodaje ponadto, iż świadoma rezygnacja z kariery zawodowej i poświęcenie się prowadzeniu domu spowodowane jest m.in. brakiem miejsc w przedszkolach i żłobkach, bądź też z niezadowolenia kobiet z opieki nad dziećmi świadczonej w tych placówkach.

Gazeta podkreśla, że wpływ na decyzje kobiet może mieć również fakt, iż panie mogą sobie pozwolić na pozostanie w domu. Według "Życia Warszawy" jest to efekt wzrostu gospodarczego.