Najczęstsze z nich to:

1. Błędy ortograficzne. Kwestia niby banalna i – wydawałoby się – rzadko spotykana. Niestety, okazuje się, że popełniamy je dość często, a błąd ortograficzny w aplikacji na pewno zdyskwalifikuje nas w oczach pracodawcy - nawet mimo posiadanych wysokich kwalifikacji.

2. Mało czytelna i zbyt obszerna forma. Osoba zajmująca się rekrutacją poświęca naszej aplikacji na ogół tylko kilka minut. Jeśli CV jest napisane mało czytelnie czy jest zbyt obszerne zostanie prawdopodobnie odrzucone. Źle widziane są także wszelkie udziwnienia i zbyt jaskrawe kolory – ważne informacje należy wyróżnić, ale lepiej zrobić to za pomocą wytłuszczonej czy większej czcionki.

3. Koloryzowanie. Wiadomo, że każdy z nas chce przedstawić się przyszłemu pracodawcy z jak najlepszej strony, jednak opisywanie zalet i umiejętności, których nie posiadamy szybko obróci się przeciwko nam. Dotyczy to głównie naszych umiejętności językowych, ale także obsługi np. programów komputerowych czy specjalistycznych urządzeń. Równie niewłaściwa jest zbytnia skromność: pamiętajmy, że każda dodatkowa umiejętność zwiększa nasze szanse na otrzymanie upragnionej posady.


4. Niewłaściwe zdjęcie. Choć trudno w to uwierzyć osoby zajmujące się rekrutacją opowiadają o dołączanych do aplikacji zdjęciach z wakacji nad morzem, lub… w niekompletnym stroju. Zdjęcie dołączone do dokumentów aplikacyjnych nie musi spełniać takich wymagań, jak np. do paszportu, ale musi być aktualne i wyraźne. Zdjęcia w bikini (nawet te najlepsze) zachowajmy na inne okazje…